Urszula Dudziak
Dzieliła scenę z Komedą, Urbaniakiem, Makowiczem, potem z Gillem Evansem, Archie’m Sheppem, Florą Purim, Stingiem i Bobbym McFerrinem, słowem — z kimkolwiek chciała. „New York Times” w 1976 r., a „Los Angeles Times” trzy lata później uznały ją za Wokalistkę Roku. To wtedy światowe listy przebojów podbiła jej „Papaya”, która po 30 latach wróciła na nie na Filipinach, w Azji i w Ameryce Pd. Niewielu naszych rodaków ma na świecie takie referencje. To oscarowo-noblowska liga. Magic Lady w zeszłym roku świętowała piękny jubileusz 80. urodzin. Jest uosobieniem pogody ducha i radości życia, ikoną urody, zdrowia i pozytywnej postawy życiowej. Jest „Artystką dla Pokoju” UNESCO. Prawdziwy dar losu dla wszystkich, którzy podziwiają jej talent, a najbardziej dla tych, którzy mają szczęście spotkać ją osobiście.